września 01, 2018

źdźbło kreatywności- jak obudzić w sobie kreatywność?

Proces tworzenia człowieka był zapewne trudny. Masakrycznie. Nie ma co oszukiwać, cholernie skomplikowane z nas istoty. Choć na pierwszy rzut oka kompletnie się między sobą różnimy, posiadamy również multum cech, które nas łączą i wrzucają do jednego worka.

Jednym z owych atrybutów jest właśnie kreatywność, której ździebełko drzemie w każdym z nas. W jednych ukryte jest tak głęboko, że nawet nie słychać jego ‘podobno’ donośnego chrapania, podczas gdy w drugich nie trzeba go nawet szukać, bo pcha się drzwiami i oknami. Nieokiełznana istota.

Dokładnie. Kreatywność jest strasznie nieokiełznana. Chaotyczna, nieprzewidywalna, szalona. U każdego objawia się inaczej. Aby lepiej zobrazować przedmiot mojego problemu pragnę zaprezentować słynną wikipediowską (?) definicję. Oto ona.

Kreatywność (postawa twórcza; od łac. creatus czyli twórczy) – proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji lub nowych skojarzeń, powiązań z istniejącymi już ideami i koncepcjami. Myślenie kreatywne to myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań. Alternatywna, bardziej codzienna definicja kreatywności mówi, że jest to po prostu zdolność tworzenia czegoś nowego.

Aby przerwać tę nutę niezręczności muszę przyznać, że ja też wolę na chłopski rozum.

Zacznijmy więc od początku. Dziwnie byłoby zaczynać od końca. A więc.

Pewnym jest, iż nutę kreatywności posiada każdy z nas. Jest to nieodłączny element człowieka, który zwykle włącza się naturalnie w sytuacjach alarmowych, gdy na szybko trzeba coś wymyślić, zbudować, zmienić. Wojna wymaga awangardowego myślenia. Na szczęście nie jest to jedyny sposób na obudzenie naszego przyjaciela, jest ich dużo więcej, zwykle dość przyjemniejsze, także luz. Możesz się z powrotem spakować.

Osoba kreatywna to osoba, która patrzy na świat inaczej. Często dosłownie. Kreatywność zwykła chodzić w parze z inteligencją, każe naszej mózgownicy nieustannie szukać dziury w całym. Takie osoby nieustannie (i nieświadomie) poszukują niecodziennych sposobów rozwiązania codziennych problemów. Owa przypadłość posiada niestety (bądź stety) efekty uboczne. Specyficzne efekty uboczne. Poczucie humoru. Zwykle jest zabawnie:

‘Zasłona? Za-słona?! A czemu nie za słodka?!’

Na szczęście kreatywność (a właściwie jej dobudzenie) można wyćwiczyć. A jak wiadomo praktyka czyni mistrza. Z tego powodu przedstawiam Ci 10 sposobów na pobudzenie kreatywności.

W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa – nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość.

_____________________________________________________________________________________________

I. UWIERZ, ŻE JESTEŚ KREATYWNY. BO JESTEŚ.

II. Ułóż wierszyk. Bądź napisz opowiadanie. Albo narysuj Kubusia Puchatka. Oczywiście z Prosiaczkiem. Chyba, że wolisz Królika.

III. Wykonując zwykłe, codzienne czynności próbuj wymyślać przeróżne zastosowania dla przedmiotów, których używasz. Przykładowo:

kartka – pisanie – podstawka pod nogę krzywego stołu – opatulina ‘antypęknięciowa’ na szklanki – podkładka do szuflady, aby zapobiec pobrudzeniu kredkami – linijka

IV. Unikaj schematów. Myśl inaczej. Pisz dużymi literami, a zdanie zaczynaj od kropki. Zamiast zmazać niepoprawne słowo, napisz kolejne informujące czytelnika, że pierwsze jest niepoprawne.

V. Zmieniaj trasę codziennych podróży do pracy czy szkoły. Różnorodność to klucz do kreatywnego życia.

VI. Rób zdjęcia. Im bardziej abstrakcyjne, tym lepiej.

VII. Daj się zainspirować. I próbuj inspirować innych. Stawiaj na rozwój.

VIII. Nie stój w miejscu. Próbuj nowych rzeczy. Nawet jeżeli chodzi o nowy smak czekolady. To ważna sprawa.

IX. Dużo czytaj. Najlepiej książek zawiłych i skomplikowanych. Wymagających koncentracji. I poradników, często inspirują. A w dodatku można się czegoś nauczyć, na przykład jodłowania! Super, co nie?!

X. Ucz się języków. Bardzo rozwijają nasz mózg i pozwalają żyć kilkoma istnieniami. Zabawna sprawa, jak w każdym języku sposób patrzenia na świat jest inny.

_____________________________________________________________________________________________

Przetrwaliśmy. Teoria za nami. Teraz czas na to gorsze- praktykę. Może nie będzie tak źle? W końcu co jest złego w wymyślaniu nowego funkcji myszki komputerowej czy kolorowaniu Smerfów?

~Szyszka

15 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia i te widoki :( Ja nigdzie na tych wakacjach nie byłam :( :( Kreatywośc każdy może obudzić w sobie racja !! :* Popieram <3

    Jestem tu nowa :( Blog <3
    Jeśli się spodoba proszę o follow <3 :* :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Kreatywność drzemie w każdym z nas, trzeba ją tylko obudzić ;)
    Pozdrawiam.
    www.tipsforyoungers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ja sama w sobie widzę, że jak się postaram, to mam bardzo kreatywne pomysły i super wychodzi :D ale motywujesz tym postem do jeszcze większej!
    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam, że kiedyś też napisałam taki post :D Kreatywność ma w sobie każdy, tylko nie wszyscy potrafią ją 'obudzić' :D
    paulan-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja kreatywność działa wtedy, kiedy naprawdę mi na czymś zależy i się bardzo staram :) MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie napisane. każdy z nas jest kreatywny na swój sposób. I każdy na różny sposób na jej wykorzystanie. Dzięki niej możemy sie uzupełniać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz rację, każdy z nas jest kreatywny ale nie każdy być może o tym wie, lub takiej myśli do siebie nie dopuszcza. Niektórzy kreatywnością aż świecą inni, muszą ją wydobywać. W moim przypadku kreatywność zależy od dnia (mam gorszy lub lepszy), samopoczucia (złość lub ból nie wspomagają aktywności twórczej) a także od bodźców zewnętrznych (np. dobry film jest w stanie mnie pobudzić i dać mi weny :) )
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo cenne wskazówki. Jako studentka wzornictwa i VM na pewno będę mieć jakieś małe chwile załamaniami, a pomysły na pewno będą mi potrzebne ;)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2018/09/summer-vibes.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy wpis. Ja także jestem zdania, że każdy ma wyobraźnię, ale tylko od nas zależy jak wielką :). ~ Sandra
    Zapraszam do nas!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne miejsce i piękne widoki:) Czasem kreatywność trzeba odnaleźć w sobie chodz nie jest o tak proste jak nam się wydaje:)

    Buziaki:*
    Nowy post - WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdjęcia bardzo ładne ^^ ciekawy post :)

    Mój blog Miszczak.photography

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj, ja często wątpię w swoją kreatywność. Ale masz rację, to siedzi w głowie :) Żeby nad tym popracować aż sama zaczęłam prowadzić bloga.

    Pozdrawiam!
    http://szwatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń