września 10, 2019

Potęga podświadomości, czyli chcieć to móc

Ludzki mózg to narzędzie niezwykle potężne oraz skomplikowane. Codziennie przetwarza miliony myśli, bodźców, emocji. Latami magazynuje informacje, począwszy od alfabetu, na instrukcji obsługi samochodu czy rozwiązywania zawiłych matematycznych formuł skończywszy. Dzięki niemu jesteśmy w stanie odczuwać miłość, strach czy nienawiść, budować relacje międzyludzki oraz wymyślać i kreować nowe idee czy projekty. I choć jego funkcjonowanie u każdego opiera się na niemalże tych samych zasadach, sposób pracy mózgu oraz drogi myślowe, którymi przebiegają impulsy nerwowe znacznie się od siebie różnią. Przyczyny tego możemy się doszukiwać w wychowaniu swojej głowy, w sposobie, w jaki ze sobą samym na co dzień rozmawiamy oraz jak w głębi serca postrzegamy własną sylwetkę.

Mózg zmienia się wraz z każdą nową informacją czy docieraną do niego emocją. Ewolucja ta może jednak niekiedy zacząć zmierzać w niezbyt dobrym kierunku, poprzez nieustanne negatywy i krytykę dobiegającą ze środowiska zewnętrznego, jak i wewnętrznego. Mózg ‘wychowany’ w otoczeniu, w których wszechobecna jest autodestrukcja oraz toksyczne relacje, zaczyna powielać znane mu schematy, wbudowując w listę reakcji na codzienne zdarzenia, niezwykle niszczące i destrukcyjne myśli i obrazy.

Naucz się myśleć pozytywnie

Czy zdarzyło ci się znaleźć w sytuacji, w której twój stosunek do powierzonego ci zadania okazał się mieć kluczowy wpływ na jego wynik? Czy zdarzyło ci się na choćby ułamek sekundy uwierzyć w posiadanie przez ciebie magicznych mocy czy zdolności manewrowania przyszłością, ponieważ samym uporem, zawziętością oraz głęboką wiarą udało ci się dokonać czegoś z początku niemożliwego, na co, jak mogłoby się wydawać, nie masz wpływu?

Ludzie dzielą się na 2 typy – tych, którzy nieustannie powątpiewają w swoje decyzje i umiejętności, oraz tych z nadzieją i optymizmem spoglądających w przyszłość. Nie trudno jest zgadnąć, jak bardzo ich codzienność się od siebie różni, oraz komu łatwiej przychodzi zdobywanie kolejnych postawionych sobie celów i planów.

Ludzie sukcesu zwykle są pewni siebie, nie boją się odzywać i często uśmiechają. Można by pomyśleć – ‘no a co mają się smucić, że są bogaci?’, lecz warto się tej sprawie przyjrzeć bliżej. Ludzie sukcesu to nie osoby, które osiągnęły swoje 5 minut w telewizyjnej stacji TVN. To osoby, które cały czas pracują na siebie i nieustannie wzbogacają swoje CV. Ludzie sukcesu patrzą do przodu i nie zniechęcają się potknięciami, lecz wyciągają z nich lekcje na przyszłość. Ludzie sukcesu mają cel i nieustannie do niego dążą, nawet jeżeli zaliczają porażkę za porażką. Do skutku.

Znajdź cel i nie daj sobie czasu na ewakuację

Tysiące ludzi dziennie postanawia ćwiczyć, lecz po tygodniu plan podtrzymuje ich niewielki procent. Dlaczego? Głowa. Wszystko siedzi w głowie. To nie ciało jest za słabe, a w pokoju za ciepło. To twoja głowa nie przywykła do obolałych mięśni i zadyszki, a serce do konieczności szybszego pompowani przepływającej krwi.

Zmiana myślenia polegająca na wizualizacji swojego przyszłego ‘ja’, które już zdążyło osiągnąć ten cel, do którego obecnie dążysz jest jedną z najskuteczniejszych metod motywacji, ponieważ dotyczy ludzkiego ego, które zrobi wszystko, byle pokazać, że da radę, oraz zwalczy konkurencję.

Regularna wizualizacja pozwala również na przypominanie samemu sobie, co jest dla ciebie ważne, oraz dlaczego codziennie musisz ćwiczyć. Ponieważ ludzie z reguły są niecierpliwi, chcą wszystkiego tu i teraz trudno jest bez jasno postawionego sobie celu męczyć się na dłuższą metę. To właśnie dlatego pozytywne myślenie oraz regularna wizualizacja celu jest nieodłącznym elementem sukcesu, odróżniającym ludzi biznesu od przeciętnego Kowalskiego, który wszystkie swoje niepowodzenia zrzuca na złą pogodę oraz brak pieniędzy na siłownię. Chcieć to móc.

Optymizm zmienia wszystko

Kluczem do osiągania w życiu założonych sobie celów jest nastawienie. Nieustanne powtarzanie sobie jak bardzo do kitu się jest sprawia, że mózgownica wychowuje się w sposób podcinający jej skrzydła i zaczyna na stałe wbudowywać to zdanie do swojego słownika.

Każdy popełnia błędy, istotne jest jednak podejście do tego tematu. Dla jednych niezaliczony egzamin okazuje się być źródłem depresji i wyrzucania sobie wszystkich błędów, podczas gdy dla innych będzie nauką oraz okazją do przeanalizowania metod, które okazały się nie działać. I choć przy poprawie testu obie grupy prawdopodobnie zdają, należy się zastanowić, która z nich zyskała więcej- zarówno zdrowia psychicznego, jak i samoświadomości.

Pozytywne myślenie i nauka wiary w siebie i własne możliwości jest procesem niezwykle trudnym, szczególnie w przypadku, gdy dotychczas na każdym kroku karciliśmy i krytykowaliśmy własną postawę. Skutki wynikające ze zmiany postawy postrzegania własnej sylwetki oraz nauki kontrolowania procesu myślowego są niezwykle budujące i kształcące oraz mają niezaprzeczalnie pozytywny wpływ na postrzeganie napotykanych na codziennej drodze wyzwań i celów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz